Hey Wszystkim! Dzisiaj przypadł mój drugi gościnny występ dla Color Hills. Tym razem inspiruję dwoma LO.
Na jednym znalazło się zdjęcie mojej córki Mai i wykonałam go dokładnie tak jak lubię, czyli napchałam co się da i ile się da :P
Natomiast na drugim znalazło się zimowe zdjęcie moich dzieci sprzed roku (a może 2 lat - sama nie wiem). Zachowałam go w tematyce zimowej i co najlepsze jak na mnie jest on dość skromny :)
Niestety rozłożyło mnie wczoraj jakieś wstrętne choróbsko, stos prac czeka do sfotografowania ale pewnie z tydzień będą musiały poczekać :(
Pozdrawiam
Na jednym znalazło się zdjęcie mojej córki Mai i wykonałam go dokładnie tak jak lubię, czyli napchałam co się da i ile się da :P
Natomiast na drugim znalazło się zimowe zdjęcie moich dzieci sprzed roku (a może 2 lat - sama nie wiem). Zachowałam go w tematyce zimowej i co najlepsze jak na mnie jest on dość skromny :)
Niestety rozłożyło mnie wczoraj jakieś wstrętne choróbsko, stos prac czeka do sfotografowania ale pewnie z tydzień będą musiały poczekać :(
Pozdrawiam
3 komentarze:
świetne!obydwa.
tym bardziej mi się podobają, że są takie "prywatne", a co za tym idzie pełnie emocji....
Aga, ty robisz tak świetne LOsy, że naprawdę powinnaś ich robić więcej!
Zdecydowanie!
Są genialne :)
Świetne praca Aga :)
Prześlij komentarz