Witajcie :) W miniony weekend miałam przyjemność uczestniczyć w Dolnośląskich Jesiennych Warsztatach Craftowych organizowanych przed Kwiat Dolnośląski. W sobotę wpadłam na zlot poprowadzić wraz z Ladybug pokaz dla Wycinanki i przy okazji zrobić szybkie, scrapowe zakupy. Karteczki które powstały podczas tego pokazu pokażę Wam już niebawem ;)
Natomiast w niedzielę wraz z córką i dwiema kuzynkami pojawiłyśmy się na warsztatach wiankowych prowadzonych przez Ayeedę :)
Moja córa była zachwycona warsztatami. Troszkę jej pomogłam podczas pracy. Nawinęłam jej łańcuch na kółko styropianowe, wysuszyłam kółko nagrzewnicą i wpięłam srebrne dodatki tam gdzie chciała a na koniec doczepiłam kokardkę. Całą resztę wykonała sama :) Wybrała sobie kolorystykę i dodatki, pomalowała wianek gessem, popsikała mgiełkami, "nawlekała" bombki na szpilki i wbijała w wianek a na koniec dodała sporo kleju w brokacie :)
I zdjęcie samego wianka Mai:
Natomiast mój wianek w porównaniu do wiankiem mojej córki wyszedł dość skromnie :) I nie wiem czemu ale zielony kolor wianka na zdjęciu wyszedł mi niebieski :/
Oczywiście jak zawsze na warsztatach Ayeedy bawiłam się znakomicie :) Dowiedziałam sporo nowych rzeczy i nauczyłam kilku trików :) Już się nie możemy wraz z córką doczekać kolejnych warsztatów u cioci Ayeedy :D
Pozdr.
Wikucha
Natomiast w niedzielę wraz z córką i dwiema kuzynkami pojawiłyśmy się na warsztatach wiankowych prowadzonych przez Ayeedę :)
Etap kolorowania wianków:
Tutaj wraz z córką zostałyśmy przyłapane na ciężkiej pracy :P (dalej na zdjęciu, obok Mai widać też pracujące w skupieniu moje kuzynki):
Maja pozuje do zdjęcia ze swoim ukończonym wiankiem:
A tu już zdjęcie grupowe:
Moja córa była zachwycona warsztatami. Troszkę jej pomogłam podczas pracy. Nawinęłam jej łańcuch na kółko styropianowe, wysuszyłam kółko nagrzewnicą i wpięłam srebrne dodatki tam gdzie chciała a na koniec doczepiłam kokardkę. Całą resztę wykonała sama :) Wybrała sobie kolorystykę i dodatki, pomalowała wianek gessem, popsikała mgiełkami, "nawlekała" bombki na szpilki i wbijała w wianek a na koniec dodała sporo kleju w brokacie :)
I zdjęcie samego wianka Mai:
Natomiast mój wianek w porównaniu do wiankiem mojej córki wyszedł dość skromnie :) I nie wiem czemu ale zielony kolor wianka na zdjęciu wyszedł mi niebieski :/
Oczywiście jak zawsze na warsztatach Ayeedy bawiłam się znakomicie :) Dowiedziałam sporo nowych rzeczy i nauczyłam kilku trików :) Już się nie możemy wraz z córką doczekać kolejnych warsztatów u cioci Ayeedy :D
Pozdr.
Wikucha
7 komentarzy:
Super wyszły, a maja jest super zdolna :)
Łaaaaa jakie świetne, takie puchate są :)
Zapraszam na moje candy: http://paseczkowa.blogspot.com/2013/11/candy-u-paseczkowej.html
Cudowne są oba:) I ja dziękuję za to że byłyście:*:*:*
Piękne Aga i zdolną masz córkę :)
Pozdrawiam
ach zazdroszczę wam tych warsztatów :)
same cudowności powstały :)
obydwa wianki są niesamowite ;) w ogóle sam pomysł takiego wianka bardzo mi się podoba ;)
jestem pełna podziwu dla małej artystki ;)
Zarówno ja jak i Majeczka dziękujemy za bardzo miłe słowa :*
Prześlij komentarz