Mam zdjęcia, mało ale jednak mam więc mogę zamieszczać relację z weekendowego DLWC.
Moje wrażenia......BYŁO ZACZEPIŚCIE! To był mój pierwszy taki zlot, normalnie coś niesamowitego, ci ludzie, te sklepy, wyzwania, warsztaty...no szła normalnie :D a do tego miałam okazje poznać większość koleżanek z Kwiatu :D
a teraz kilka zdjęć :)
z Katriną na bramce (miałam tremę ale i mało obowiązków jak na pierwszy raz więc chyba sobie poradziłam ;] )
Przyłapana przez Katrinę podczas pierwszych szaleństw zakupowych :) Oj kaski popłynęło, popłynęło :D
wyżywam się twórczo podczas kolorowania naszego loga :D
na kursiku z mini albumu u Katariny :) Czuje masakryczny niedosyt i chyba na jakieś korepetycje się do niej zapiszę :D Nauczycielką jest świetną a do tego dzięki niej pozbyłam się strachu do maszyn do szycia :D
byłam jeszcze na warsztatach z Podstaw kaligrafii u Ani Kowal ale niestety jeszcze nie mam foteczki. Również było super, Ania to bardzo przesympatyczna kobieta a jej pismo powala na kolana, 10 lat mi zajmie zanim się nauczę pisać tak jak ona :D
I to by było na tyle :) Niech żałują ci których nie było a ci co byli.....serdecznie was pozdrawiam i do zobaczenia na zimowym zlocie :D
1 komentarz:
po uśmiechniętych buziach widać, że było super ;)
a co do pytania to:
kwiatki (przynajmniej te ostatnie) kupiłam w craftstore.pl - mają dużo fajnych rzeczy i chyba już jako jedyni posiadają mini kwiatuszki bo wiele sklepów zwiedziłam ale nigdzie ich nie mogła dostać, całe szczęście doszukałam się craftstore :)
jeśli chodzio czcionkę to Tagettes, na stronie www.dafont.com można je zassać za free :)
pozdrawiam i BARDZO dziękuję za miłe odwiedziny :) :)
Prześlij komentarz