7 grudnia 2011

Pospotkaniowo, powymiankowo i wyzwaniowo :D

Witam :D Dawno mnie nie było, wybaczcie ale więcej czasu ostatnio spędzam na spaniu niż na scrapowaniu :) Więc dzisiaj zaległe sprawy :D W minioną niedzielę odbyło się nasze ostatnie w tym roku Kwiatowe spotkanie. Jak zawsze było fantastycznie, wesoło, świątecznie i w ogóle super :D
Po całą relację zapraszam oczywiście na blog Kwiatu Dolnośląskiego

Na spotkaniu pojawiłam się z takimi oto słodkościami
 cudne zdjęcia babeczek zawdzięczam Bikeflower

i mężowi Krulika :)

i z mężem Myśkiem (miały być też nasze dzieci, niestety postanowiły urządzić sobie poobiednią drzemkę :D )

Wzięłam też udział w wymiance zawieszek. Moja bombka trafiła do Krulika
 niestety lepszych zdjęć nie mam :(

a mi trafiły się bombki od Ayeedy :D 
 

I mogę powiedzieć że w końcu mam w posiadaniu coś Ayeedowskiego :D

Przekazałam też w dalsze ręce kolejny wędrujący przepisnik, z moim wpisem w środku. Tym razem był to przepiśnik Miry.



A na koniec, mój pierwszy mini album, na rolkach od papieru toaletowego :D Zrobiłam go dla koleżanki a że powstał na bazie recyklingowej, to zgłaszam go na wyzwanie do KD Album#1 - Recyklingowa baza


W albumie brakuje jeszcze tagów, które będą schowane do kieszonek. Ale będą to zwykłe tagi, czarnego koloru co by koleżanka mogła sobie na nich umieścić zdjęcia. 

No i to by było tyle na dzisja :)

Pozdrawiam wszystkich odwiedzających
przypominam też o trwającym Candy
wikucha

7 komentarzy:

kartkomania.com pisze...

Śliczny i klimatyczny albumik :)

ziutka pisze...

zastanawiam się czy ślinka mi cieknie na widok ciasteczek czy... Twojego męża ahahaha chyba już wspomniałam, że masz zaje.... fajnego mężusia :D
szczęściara...
ach a co do reszty to w życiu bym nie powiedziała, że album jest zrobiony na bazie .. rolek po papierze toaletowym :)
pozdrawiam :) :):)

Aga Michniewicz pisze...

Ziutka ja się zaczynam ciebie bać ;) Dobrze że mąż wierny i zakochany po uszy bo inaczej to musiałabym go chyba zamknąć w jakiejś klatce :D

Aga Michniewicz pisze...

W ogóle to przez ciebie mąż mi w piórka obrośnie :D

Aida Domisiewicz pisze...

:):):)

A album jest boski!

ziutka pisze...

kochana nie masz się czego obawiać! dobrze, że maż wierny i kochający, a że w piórka obrośnie... ech nie wydaje mi się po prostu niech czuję się .. dowartościowany hihi

ps. a czy przypadkiem nie ma brata bliźniaka - chętnie bym się nim zaopiekowała ;)

buzka pozdrawiam

Joanna Wiśniewska pisze...

Swietny albumik, bardzo mi sie podoba :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...