Nadganiam swoje zaległości :D Tym razem, chciałam wam pokazać blejtram, który zrobiłam podczas naszego comiesięcznego, kwiatowego spotkania. Tym razem, mimo że pod czujnym okiem Ayeedy zrobiłam go całkiem sama :) Łącznie z pryskaniem mgiełkami. Swoją droga mam swoje pierwsze cztery mgiełki! jeśli ktoś jeszcze nie widział relacji z naszego twórczego spotkania to zapraszam TUTAJ
A blejtram prezentuje się tak:
Na zdjęciu jest moja Maja z tatusiem :). Miała tutaj niecałe 3 miesiące i uwielbiała odbijać po jedzonku na ramieniu taty :D
Blejtram ma wymiary 20x20cm. Ciekawostka jest to że zamiast gessa użyłam zwykłej białej akrylówki do ścian a wszystkie elementy kleiłam albo na magika albo na klej introligatorski, który mąż mi zakupił w Tesco (7zł. za 250ml.)
jutro kolejny wpis z kolejna zaległością :)
pozdrawiam
wikucha
11 komentarzy:
Cudny!
Nie wiem co lepsze zdjęcie czy oprawa :D
Wyszedł Ci bosko!!!! I zrobiłaś go całkiem sama, potwierdzam :)
no nareszcie;)
bardzo mi się podoba! fajnie wyszło ze zdjęciem na środku, jak taka solidna rama :)
Boski!!! No, i zdjęcie ekstra, maleństwo - przecudne! :)
ależ słodki dzióbek w tej ramce ;) a ramka jaka piękna! cudownie Ci wyszła. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie ;)
extra kolory!! :)
wow! jak ja bym tak chciała nauczyć się takie cuda robić. Piękny!!!
bARDZO ciekawy!
Cudo:-)
Aga, toż to istne cudo! Fantastyczna praca, cudne kolory!
Prześlij komentarz